środa, 16 listopada 2016

"Zaginiona" — dwie przygody kuzynek

Tytuł:          Zaginiona       
Tom:            4               
Autor:          Andrzej Pilipiuk
Wydawnictwo:    Fabryka Słów    
Rok 1. wydania: 2014            

Czwarty tom cyklu "Kuzynki Kruszewskie". Podzielony na dwie odrębne opowieści. W pierwszej, głównej alchemiczka i była agentka pomagają odnaleźć się tytułowej Zaginionej, w drugiej próbują rozwiązać problem nietypowego opętania.

Lekkie czytadło, nie wymagające od czytelnika wysiłku, ale i nie zapadające w pamięć. Ot, kolejna przygoda (właściwie dwie) z niezbyt skomplikowaną fabułą.

Książka właściwie stanowi zamkniętą całość, można czytać bez znajomości poprzednich tomów. Najwyżej nie rozpozna się wspominanych Moniki i Sędziwoja ani nie zgadnie, dlaczego są tak ważni dla Stanisławy i Katarzyny.

Główne postacie znane z poprzednich części, ale tym razem starsza dama ma poważny problem. Bohaterowie drugoplanowi bardzo czarno-biali, nie ma najmniejszych wątpliwości, kto jest tym złym, a kto dobrym. Spodobał mi się pomysł na Zaginioną.

Merytorycznie jest całkiem przyzwoicie. Przyczepię się tylko do prawdopodobieństwa: nie ma znaczenia, czy wcześniej wypadły same orły, czy też seria RRORO. Szanse, że za szóstym razem wypadnie orzeł, nadal wynoszą 50% (o ile tylko dysponujemy uczciwą monetą). Co więcej, oba wyniki — sześć orłów oraz RROROO — są dokładnie tak samo prawdopodobne. Tylko ten pierwszy bardziej przyciąga uwagę.

Język. Stanisława powinna znać różnicę między "gdzie" a "dokąd". Zwłaszcza że — o ile dobrze pamiętam — pochodzi z Kresów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz