Autor: Richard Rohr, Andreas Ebert
Podtytuł angielskiego wydania: "A Christian Perspective" w tłumaczeniu zamienił się na: "Dziewięć typów osobowości". Jakby to powiedzieć... Przekład nie jest wierny, poczułam się oszukana i to rzutowało na odbiór całości. Tym bardziej, że ktoś (zapewne tak samo oszukany) postawił tę książkę na półce z popularnonaukowymi.
Tak, książka zawiera omówienie dziewięciu typów osobowości. A oprócz tego główne grzechy związane z tymi typami, sugerowane sposoby pojednania się z Bogiem, przykłady postaci biblijnych, świętych i kościelnych znajomości któregoś z Autorów charakteryzujących się danym rodzajem osobowości, rozważania, który typ osobowości miał Jezus (spoiler: wszystkie), jak enneagram może pomóc w rozwiązywaniu problemów przy pracy duszpasterskiej... A ja naiwnie oczekiwałam tylko pierwszego, zajmującego być może jedną czwartą książki.
Jak już nastawiłam się negatywnie, to drażniły mnie nawet takie drobiazgi jak traktowanie poszczególnych grup tak, jakby należeli do nich wyłącznie mężczyźni, chociaż w języku polskim do na przykład Jedynek bardziej pasuje rodzaj niemęskoosobowy. Poczułam się zlekceważona przez facetów nadal żyjących w patriarchacie. Owszem, nie zdarzało się to notorycznie, ale czasem wyskakiwał jakiś niepasujący zaimek.
Jednak przyznaję, że z tej jednej czwartej książki, która pozostaje zgodna z tytułem, można wyciągnąć ciekawe informacje.
Sporo rysunków symbolu enneagramu; a to z grzechami, a to z mocnymi stronami, pokusami itp.
Oprócz zgrzytających zaimków zauważyłam jeszcze jedną całkiem posypaną konstrukcję zdania (aż nie potrafiłam zgadnąć, o co w nim mogło chodzić) i drobne kłopoty z łączną/rozdzielną pisownią "nie".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz