Autor: Grażyna Bastek
Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe PWN
Chociaż to nieco dziwne, książka traktuje właśnie o tym, co obiecuje tytuł — o dialogach między obrazami. Składa się z osiemnastu rozdziałów po kilkanaście stron.
Każdy rozdział traktuje o jakimś zagadnieniu (od autoportretu do wizji początku i końca świata), które ilustrują dwa (sporadycznie trzy) wybrane dzieła sztuki. Wspólna tematyka, ale coś je dzieli. Jeśli wnętrze domów, to jeden sprzed wieków, a drugi współczesny. Jeśli portret władcy, to jeden z warzyw i owoców, drugi — infantki w sukni z turniurą, trzeci — na wspiętym koniu. I tak dalej.
Najpierw Autorka pokazuje reprodukcje obu obrazów, potem omawia je wspólnie, a na końcu każdy z osobna (odrobina biografii artysty, okoliczności powstania dzieło, co malarz chciał pokazać i jak to zrobił). Opis podzielony na krótkie podrozdziały, mniej więcej na stronę. Po tekście kilka pozycji z wybranej literatury.
Wykład poprowadzony interesująco. Faktycznie odnosiłam wrażenie, że obrazy nawiązują do siebie jak dzieła literackie. A to przeciwieństwo, a to naśladownictwo... Ten sam układ postaci, ale technika inna. Czytałam z ciekawością i mam nadzieję, że teraz będę inaczej patrzeć na obrazy, że wiele się nauczyłam.
Oczywiście ilustracje kolorowe — najpierw omawiane obrazy na prawie całą stronę (to niezbyt dużo, bo książka ma nietypowy format i albumem na pewno nie jest), potem jeszcze w miarę potrzeb jakieś powiększone fragmenty albo inne dzieła. Papier wysokiej jakości, aż przyjemnie się ogląda.
Z usterek językowych — na 68 stronie zauważyłam "niemal" wstawione tam, gdzie powinno być "omal". Całkiem zmienia sens zdania...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz