Tytuł: Pamięć absolutna
Tytuł oryginału: Total Recall
Autor: Piers Anthony
Autor: Piers Anthony
Wydawnictwo: Atlantis
Rok 1. wydania: 1989
Książka napisana na podstawie filmu, który z kolei bazował na opowiadaniu Dicka. Wydaje mi się, że coś jest nie tak z pomysłem pisania powieści kopiujących film. Ideologicznie mi się nie podoba — to nie powinno działać w tę stronę. Jak rzadko oglądam filmy, tak ten akurat obejrzałam, więc książka nie mogła mnie niczym zaskoczyć.
A to jedna z tych powieści, które oferują głównie przygody, więc jeśli człowiek zna zakończenie, w ofercie nie zostaje nic ciekawego. Nawet zapamiętałam, że główną rolę grał Schwarzenegger, czyli nie mogłam sobie wyobrazić Douga z żadną inną twarzą. Jeszcze film może na różne sposoby nadrabiać braki świeżej pożywki dla mózgu — muzyką, efektami specjalnymi, obsadą, grą aktorską... Książka zrodzona w celuloidowych koleinach już nigdy nie rozwinie skrzydeł.
Fabuła... Napisać, że przewidywalna, to mało. Dość szybko — w okolicach dwudziestej strony — zorientowałam się, że skądś to znam. Potem już obudziła się pamięć i zaczęła usłużnie podsuwać zakończenia poszczególnych scen. Tylko jednego wątku nie rozpoznałam. Może i w filmie go nie było. Strzelby zostają dyskretnie powieszone na początku, a wypalają pod koniec. Ale to trochę za mało jak na całą książkę.
Pomysł na świat i intrygę bardzo interesujący. Szkoda, że to nie Autor na niego wpadł.
Główny bohater mógł być ciekawy. Gdybym z góry nie znała jego decyzji. Pozostali nieco nazbyt czarno-biali; albo próbują go zabić, albo mu pomagają. No, może niektórzy wydają się grać dla innej drużyny niż to na pierwszy rzut oka wygląda.
Językowo bardzo słabo. Interpunkcja kuleje, trafiają się słowa użyte ni z gruszki, ni z pietruszki, zgubione podmioty, garść literówek, a nawet kłopoty z pisownią łączną/ rozdzielną. Nie lubię, kiedy wydawnictwo okazuje mi i mojemu językowi lekceważenie, skąpiąc na korektę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz