Tytuł: Egipt w czasach piramid
Tytuł oryginału: L'Égypte au temps des pyramides
Autor: Guillemette Andreu
Autor: Guillemette Andreu
Wydawnictwo: Świat Książki
Rok 1. wydania: 1999
Bardzo mi przypadła do gustu ta książeczka. Czyta się szybko, a informacji mnóstwo. I to nie takich, które bez trudu można znaleźć na Wikipedii; w jakim okresie panował dany faraon, do której dynastii należał, z kim Egipt toczył walki w jego czasach. Nie. Książka opisuje wiele drobiazgów z życia codziennego starożytnych mieszkańców kraju nad Nilem — jakie uprawiali zawody, na co najchętniej polowali i wiele innych.
Książka podzielona została na dziesięć rozdziałów: o podstawowych informacjach dotyczących starożytnego Egiptu, o faraonach i ich otoczeniu, o robotach publicznych, o piśmie i nauce, o sztuce i rzemiośle, o rodzinie, o dniu powszednim, o pracach w gospodarstwach, o polowaniach oraz o religii. Pierwszy i ostatni w dużym stopniu powielają dane zawarte w każdym podręczniku historii starożytnej, ale pozostałe zawierają bardziej interesujące treści.
Przyczepiłabym się tylko do jednej rzeczy — opisu wyznaczania kierunku północnego (s. 109):
Gwiazda Polarna była w owych czasach niewidoczna nad Nilem z powodu innego niż dziś kąta nachylenia osi ziemskiej.
Nie wydaje mi się, że kąt nachylenia osi ziemskiej zmienił się znacząco w ciągu ostatnich kilku tysięcy lat. Podobno trzęsienie ziemi u wybrzeży Japonii odrobinę przesunęło oś, ale chyba nie aż tak, żeby jakaś gwiazda przestała być widoczna na terenie całego kraju. Precesja — to co innego, ona z całą pewnością mogła się przyczynić do tego, że oś celuje w nieco inny kawałek firmamentu. Ale przyjmijmy, że egiptolożka nie musi znać się na astronomii — w końcu nie jest kapłanem...
Czytało się bardzo przyjemnie, sporo się dowiedziałam. Podejrzewam, że w przyszłości jeszcze zajrzę do książki, aby sprawdzić to czy owo.
Język przystępny, nie zauważyłam poważniejszych błędów.