Dzisiaj
pojawił się jedenasty numer naszego czasopisma. W tym roku już więcej nie będzie. ;-)
Okładka nawiązuje do grudnia, chociaż to się nie musi rzucać w oczy:
Okładka nawiązuje do grudnia, chociaż to się nie musi rzucać w oczy:
Zimowy numer jest wyjątkowo gruby: dwieście trzydzieści stron, w tym trzy artykuły (dwie kontynuacje rozpoczętych wcześniej cykli i jeden całkiem nowy, o Lemie). Zapraszam do lektury.
Plik z zawartością magazynu (w formacie pdf) pobrać można na naszej stronie.
Za kilka dni pojawią się wersje magazynu w formatach do czytników elektronicznych.
Plik z zawartością magazynu (w formacie pdf) pobrać można na naszej stronie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz