czwartek, 10 listopada 2022

"Świątynia milionów lat" — naiwna magia

Tytuł:           Świątynia milionów lat         
Tytuł oryginału: Le Temple des millions d'années
Autor:           Christian Jacq                 
Tłuacz:          Adam Szymanowski               
Tom:             II                             
Wydawnictwo:     Libros                         
Rok 1. wydania:  1995                           

Drugi tom cyklu o Ramzesie II obejmujący okres tuż przed objęciem tronu i niedługo po. Król jest młody, z początku mało kto w niego wierzy, liczni wrogowie spiskują na potęgę. Faraon nie pozostaje jednak bez szans, bo zalet ma bez liku, a wśród nich zdolność do obsadzania właściwych ludzi na odpowiednich stanowiskach.

Władcy sprzyja również magia. I to wydaje mi się przeprowadzone bardzo naiwnie, prymitywnie wręcz. Duch zmarłego Setiego, Maat, czy kto tam jeszcze tak silnie faworyzują swojego człowieka, że to aż zaczyna nużyć. Idealny przybór Nilu i inne ponadnaturalne znaki, boska moc pozwalająca na utrzymywanie przy życiu umierających, niespożyta energia, intuicja... Jeszcze moment i zacznę kibicować przeciwnikom Ramzesa.

Chociaż to straszne szuje, bo postacie są na ogół czarno-białe. Ci źli są przekupni, okrutni, parają się czarną magią, a w najlepszym wypadku pragną władzy. Co innego poplecznicy faraona: mądrzy, szlachetni, miłujący się nawzajem, pracowici, niezwykłej urody...

Historyczne tło też mi zgrzytało. Autor zebrał w kupie wszystkie prawdziwe i mityczne wydarzenia i postacie: Ramzes II, Homer, Mojżesz i Menelaos spotykają się ze sobą. Aż dziw, że żaden z greckich herosów nie zajrzał po zdobyciu Troi. Ale Helena (w końcu córka Zeusa) się odliczyła.

W sumie — mam wrażenie, że czytam książkę dla nastolatków.

Acz przynajmniej usterek językowych nie zauważyłam.

4 komentarze:

  1. To Menelaos nie był pod Troją?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Był, ale (w tej książce) po walce Helena schroniła się przed gniewem małżonka na dworze Setiego, a Menelaos polazł za nią i marudził, żeby mu oddać babę.

      Usuń
    2. Chyba że tak. :)

      Usuń
    3. A Homer jakoby był przy tym, ale słówkiem nie wspomniał. ;-)

      Usuń