Dzisiaj pojawił się kolejny, już siódmy (oby szczęśliwy ;-) ), czwarty, ale niezupełnie ostatni w tym roku, numer "Silmarisa". Jeśli chodzi o liczbę opowiadań, to pobiliśmy rekord z szóstki. Aż sama jestem ciekawa, kiedy i na czym przystopujemy.
Okładka w duchu dziadów, jak listopad, to listopad:
Okładka w duchu dziadów, jak listopad, to listopad:
Plik z zawartością magazynu (w formacie pdf) pobrać można na naszej stronie.
Za kilka dni pojawią się wersje magazynu w formatach do czytników elektronicznych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz