niedziela, 10 marca 2019

"Nieznane więzi natury" — o ekosystemach

Tytuł:           Nieznane więzi natury         
Tytuł oryginału: Das Geheime Netzwerk der Natur
Autor:           Peter Wohlleben               
Wydawnictwo:     Otwarte                       
Rok 1. wydania:  2017                          

Trzecia część trylogii — było o drzewach (ale jeszcze nie czytałam), było o zwierzętach, teraz nadeszła kolej na skomplikowane powiązania między gatunkami i o tym, że nie sposób przewidzieć skutków wprowadzania jakiejś zmiany w systemie. Czy to będzie sprawa tak poważna jak wytępienie największych drapieżników, czy taki miły na pozór drobiazg jak dokarmianie saren i jeleni zimą.

Tytuł obiecuje trochę więcej niż daje zawartość. W książce mowa tylko o lesie (no, jeszcze odrobinę o łąkach), a nie o całej naturze. Ale nie będę narzekać, temat i tak nie został wyczerpany — Wohlleben podaje tylko garść przykładów.

Szesnaście niezbyt długich rozdziałów (plus jeden krótszy dodatkowy, na całkiem inny temat), każdy poświęcony analizie powiązań między gatunkami, których nie podejrzewalibyśmy o ścisłe współzależności. No bo co mogą mieć wspólnego na przykład dżdżownice z dzikami?

Z każdego rozdziału można dowiedzieć się czegoś ciekawego — na przykład, że na kilometrze kwadratowym da się znaleźć więcej (na wagę) wyżej wymienionych dżdżownic niż saren. Więc jeśli ktoś jest bardzo głodny, to ma większe szanse, jeżeli będzie polować ze szpadlem. A Autor wie, co pisze, bo prowadzi również kursy surwiwalowe.

Informacje podane bardzo przystępnie. Nie trzeba znać żadnych trudnych słów i definicji (chociaż zwierzęta, zwłaszcza ptaki i owady, trafiały się całkiem dla mnie obce), żeby wszystko zrozumieć. Wohlleben wręcz poczuł się zmuszony do wyjaśnienia swojego mało naukowego języka — robi to w ostatnim rozdziale.

Źródła informacji i doniesień podano w przypisach na końcu książki. Niestety, w książce brakuje bibliografii ani indeksu gatunków. A nie zaszkodziłyby.

Nie mam większych zastrzeżeń do języka. Gdzieś mi tam mignęła literówka, ale to wszystko.

2 komentarze: